Pobudka !
Głębokich oddechów kilka .
Powitanie słońca razy 10.
Zimny prysznic.
Ciuch na siebie i Maksiego.
Makijaż i szczotka.
Pakowanie.
Zaczynamy dzień . OT! Pędem jedziemy w stronę Opola na wizytę kontrolną w poradni wcześniaczej.
Proszę trzymać kciuki co by dolegliwości niewygodne Maksa okazały się już przeszłością.
Ja sama planuję dzień kreatywności i wsadzam głowę z wirowaniem literackim . Czas się oderwać i głębiej przemyśleć, a żeby z "gęby" coś mądrego wyciskać :)))))
Zatem czas dzień zacząć !! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz